ONR pozywa organizatorów marszów przeciwko zaostrzenia prawa aborcyjnego o obrażanie uczuć religijnych powołując się na art. 196 Kk. Powodem były liczne transparenty kpiące z krzyża, min. ten poniżej.
Naturalnie lewica, w tym partia Razem protestuje. Już zaczęła się publicystyczna bijatyka o to czym są uczycia religijne i co oznacza ich obrażanie, Tymczasem ocena tej sytuacji jest stosunkowo prosta, gdy oprzemy się na oczywistym założeniu, że prawo jest równe dla wszystkich.
Jeśli obraz krzyża wciśniętego w obraz macicy nie obraża uczuć religijnych to także nie stanowiłoby problemu sporządzenie takiego obrazka z gwiazdą Dawida. Jeśli obraźliwy napis na krzyżu miałby być tolerowany, tak samo wolno postąpić z gwiazdą Dawida. I odwrotnie, jeśli ktoś bezkarnie wypisuje jakieś obraźliwe teksty wpisując je w gwiazdę Dawida, to samo powinno być wolno z krzyżem.
Rozsądniej zabronić i jedno i drugie, czym innym jest bowiem nawet najostrzejsza krytyka, a czym innym kpienie z tego co dla innych jest święte.